
Wczoraj byliśmy z Tosikiem w Ikei po dziecięcą skrzynkę narzędziową. Antek jest MANIEK ZŁOTA RĄCZKA aktualnie. Przy kasie dorwał mały wózek z chorągiewką i musieliśmy zrobić jeszcze jedno kółko po magazynie. Potem postanowił sam zapłacić.
"Mama daj mi kasę, odsuń się, sam będę płacił"
Dałam mu pieniążki, on dał je Pani w kasie i dostał farciarz lizaka. Zjadł go w tramwaju, głośno przy tym dyskutując. Postanowił, że co dziennie będziemy jeździć na drugi koniec miasta do szwedzkiego sklepu po lizaka od kasjerki. Oglądaliśmy też buty dla prywatnego.
"Antek, podobają Ci się buty te buty dla taty?"
"Mnie nie, ale tacie chyba tak."
"To chodź mu powiemy"
"Mama, czy Ty oszalałaś?! (Antek zaczął na cały sklep) Przecież tata jest teraz w pracy, nie usłyszy nas!"
Hmm... moje dziecko miało chyba rację. Zresztą, zawsze ma. Kiedy to było, chyba w niedzielę. Kot wyszedł z łazienki i za chwilę wbiega do pokoju Antek krzycząc do mnie, że trzeba posprzątać w kuwecie. Dyskretnie pokazałam na prywatnego.
"Tata, kot zrobił taką wysoką kupę! Jak piramida!"
Znów miał rację. Szkoda tylko, że kiedy przychodzi i twierdzi że posprzątał klocki do pudełka, to mija się z prawdą. Taki drobny szczegół. Według Tośka, to się czepiam.
Więc mały dzisiaj zajęty wbijaniem plastikowych gwoździ, pozwolił mi na swobodę w kuchni. Mam swój niezawodny przepis na ciasto drożdżowe i tylko dodaję więcej albo mniej mąki lub czasem cynamon.
Ciasto drożdżowe
- 500ml mleka
- 130 g cukru
- 150 g masła
- 10 dag drożdży świeżych
- szczypta soli
- ok 1kg mąki
Mleko podgrzewamy. Masło rozpuszczamy. Mąkę mieszamy z cukrem. Do mleka dolewamy masło i wkruszamy drożdże. Mieszamy do rozpuszczenia. Dodajemy do mąki i zagniatamy.
Z ciasta możecie tworzyć dowolne rzeczy. Dzisiaj padło na serduszka z czekoladą. Małą ilość ciasta wałkujecie na kształt prostokąta, smarujecie czekoladą (Krem czekoladowy podgrzany wcześniej z małą ilością mleka) i zwijacie w rulon, potem złóżcie na pół i natnijcie od zgięcia prawie do końca. Rozłóżcie lekko na boki.
Powstały też tradycyjne rogaliki z dżemem brzoskwiniowym
Ciastka, rogaliki i inne małe rzeczy pieczcie w 180 stopniach ok 15 minut. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)